Kochane mamy, czy ktoś mial doczynienia z tym tematem?
Cześć! To bardzo delikatny temat i na pewno trudne doświadczenie. Może któraś z mam przechodziła przez zespół znikającego bliźniaka i chciałaby podzielić się swoim wsparciem lub historią?
Ja byłam w ciąży bliźniaczej, jeden pęcherzyk przestał rozwijać się ok. 5-6tc, dowiedziałam się w 8tc, prawdopodobnie przez to pojawiły się plamienia między 6-9tc, nie było tego dużo, ale budziły mój niepokój, możliwe że pęcherzyk się po części wydalał, po części wchłaniał. W 11tc już nie było śladu na USG. Obecnie jestem w 20tc, wszystko jest w porządku
Tak.Co dziwne na pierwszym usg nie zauwazyla polozna.mimo ze pytalam z tego powodu ze wyciągnelam spirale i moglam miec hiperowulacje i na drugim usg wyszlo ze faktycznie tak sie stalo.na 3usg juz wchłania sie przez moj organizm a z drugim bejbisiem wszystko jest ok teraz czekam na połowkowe❤️