Cześć, od początku ciąży zmagam się z silnymi bólami w podbrzuszu, które praktycznie trwają cały dzień. Ból najbardziej nasila się w nocy i nad ranem (wtedy jest taki 8/10). Jestem w 22 tygodniu ciąży, wszystkie badania są prawidłowe. Ginekolodzy tylko każą brać nospę, ale ona nie za wiele pomaga, poza tym nie chcę truć się lekami w trakcie ciąży. Ciężko z tymi bólami funkcjonować, a do tego jeszcze intensywnie pracować (niestety z uwagi na charakter pracy i trudną sytuację finansową nie mogę przejść na zwolnienie lekarskie). Czy macie jakieś rady, jak zmniejszyć / zlikwidować te bóle? Jakieś suplementy / ćwiczenia? Czy w końcu te bóle ustaną?
Myślę, że dużo tu robi stres i poczucie, że masz tyle na głowie. Czy podczas badania lekarz oceniał twoją szyjkę macicy ?
Tak, pod tym względem wszystko jest w porządku.
Hmm,myślę że faktycznie masz za dużo na głowie stres w niczym ci nie pomaga i właśnie praca niestety ja tak miałam takie ostre bóle, że nie mogłam się wyprostować pomagał mi tylko i wyłącznie odpoczynek,dwa razy brałam paracetamol na szczęście bóle nie wróciły już dawno 23 tydzień aktualnie
Umów się do fizjoterapeuty uroginekologicznego. Oni działają cuda. Ewentualnie poszukaj na youtubie ćwiczeń (sprawdź sobie kanał Izabeli Dembskiej)
Koniecznie fizjotetapeuta uroginekologiczny. Jedna wizyta już może pomóc.
Dzięki dziewczyny za rady i wskazówki
Robię ćwiczenia, ale mało pomagają, a na wizytę do fizjoterapeuty czekam, bo jestem zarejestrowana na 15 lipca.