Hejka. Mam zapytanie. Jestem 7 tygodniu i dowiedziałam się żeby już smarować, nawilżać sobie sutki. Czy to prawda??? Czy już któraś się z tym spotkała??
Też o tym słyszałam, ale zaczęłam trochę później, mniej więcej w okolicach 13/14 tyg. Robię to nadal (32tc) ale nie codziennie, bo zapominam. Nie wiem na ile to coś da ale warto próbować.
Hej, na szkole rodzenia mówili, żeby zacząć od 28 tygodnia 3-4 razy w tygodniu, a od 36 już codziennie. Nie masować, nie pocierać tylko nałożyć warstwę na sutek i brodawkę i niech się wchłonie, na na noc po kąpieli. Najlepiej kupić lanoline
To dobrze wiedzieć. Chociaż ja już zaczęłam i w sumie daje mi to trochę ulgi, ponieważ mam tak wrażliwe teraz że masakra
A to jak daje ulgę to jak najbardziej, nie ma się co męczyć na pocieszenie powiem, że jest duża szansa, że ta wrażliwość odejdzie wraz z końcem 1 trymestru. Przynajmniej ja tak miałam, jestem już w 34 tygodniu i po 1 trymestrze odeszła nadwrażliwość piersi i ta ociężałość
Trzymam cie za słowo mam duże piersi i nie ukrywam doskwierają mi
Oj ja to samo, także rozumiem całkowicie
A czym smarujecie? Ja smaruje mustela ale nie wiem czy nie kupić czegoś dodatkowego?
Ja też mustelą, bo kupiłam zanim usłyszałam, że najlepiej lanoline. A lanoline kupiłam i zostawiam sobie na okres karmienia