Nerwowość i płaczliwość

Hejka! Czy któraś z was też ma takie napady płaczu albo nerwów? jestem w 24tc i cały ostatni tydzień przepłakałam, bo pokłóciłam się z mężem o jakąś głupotę do tego stopnia, że ze sobą nie rozmawialiśmy, wczoraj pokłóciłam się z mamą i aż rzuciłam w nią poduszką, przechodzi mi po chwili i aż mam wyrzuty sumienia, że kłócę się o takie głupoty :see_no_evil_monkey:

1 polubienie

Ja mam napady złości i nerwów, chwilowe ale niestety mojemu mężowi się obrywa, całe szczęście że znosi to całkiem dobrze.. I tłumaczy to wszystko hormonami.
Mi wystarczy jakiś filmik i płaczę jak wariatka. :sweat_smile:

1 polubienie

Ja też :see_no_evil_monkey: ryczę na filmach jak szalona :see_no_evil_monkey: a wczoraj tak mnie wkurzyło, że się pokrywka nie mieści w szafce, że trzasnęłam drzwiami :rofl:

1 polubienie

Ja ostatnio siedziałam w salonie na podłodze i ryczałam jak małe dziecko, bo nie mogłam znaleźć ciśnieniomierza :see_no_evil_monkey: Mąż wrócił z pracy, sprawdził w szafce, gdzie trzymamy wszystkie takie rzeczy i go wyjął… :joy: Ja w tej szafce sprawdzałam trzy razy i go nie widziałam :joy::joy::joy: