Hej!
Od wielu lat byłam aktywna fizycznie, dbałam by ciało wyglądało naprawdę dobrze. Z różnymi niewielkimi upadkami, ale udawało się.
Długo staraliśmy się o dziecko, aż w końcu udało zajść się w ciążę. Aktualnie jestem w 12. tygodniu i nie umiem sobie poradzić psychicznie ze zmianami w ciele. Biust rośnie jak szalony, powoli widać brzuszek… od początku ciąży czułam się całkiem nieźle oprócz senności. I ciągle mam apetyt!
Co zrobić, jak się pogodzić z tymi postępującymi zmianami w ciele.
Wiem, że tworzę nowe życie i to jest ogromnie wymagający proces, ale nie umiem tego poukładać
Hej, doskonale cię rozumiem! Moja sytuacja jest dokładnie identyczna. Przed ciążą udało mi się zrobić formę życia, sporo schudłam, dużo ćwiczyłam siłowo, byłam dumna ze swojego ciała, bardzo się sobie podobałam. Też mieliśmy w planach dziecko, dość szybko się udało i tak samo miałam problem z zaakceptowaniem tego co dzieje się z moim ciałem i apetytem. Wcześniej dieta mega zbilansowana, a w ciąży moje ciało i głowa oszalało. Mogłabym żyć na samych fast foodach, kcal na pewno przyjmowałam dużo za dużo. Obecnie jestem w 18 tc i na plusie 5 kg, brzuszek jest już fajnie zaokrąglony, jednak miewam też takie myśli, że tracę ciało i formę, nad którą dużo pracowałam. Jednak wiem, że nasze ciało jest niesamowite i w tym momencie tworzy człowieka i to teraz on jest najważniejszy. Wiem, że jeśli udało mi się dojść do wymarzonej formy przed ciążą, to tak samo wierzę, że uda mi się do niej wrócić, nasze ciało jest jak plastelina, możemy z niego ulepić to co chcemy:face_holding_back_tears:
na ten moment staram się dużo spacerować i być aktywna, żeby mieć jakaś kontrolę nad kilogramami w ciąży
także nie jesteś sama, ściskam Cię bardzo mocno !
1 polubienie
Hej, niestety chyba tak jest, że pierwszy trymestr to istna huśtawka emocjonalna i tym pozytywnym emocjom zawsze towarzyszą te mniej przyjemne i jakieś obawy. Myślę, że też nie ma co się nastawiać, że na pewno mocno przytyjesz. Ja mam teraz 27tydz. a przytyłam 3,5kg. Lekarz twierdzi, że powinnam tyć więcej, ale jem zgodnie ze swoim apetytem a dzidzia obecnie też super rośnie, nawet jest przy górnej granicy. Jeśli dbałaś o aktywność fizyczną przed ciążą to na pewno pomoże Ci to przy porodzie i też szybciej wrócisz do formy po porodzie. Nadal możesz spacerować, chodzić na basen czy gimnastykę dla ciężarnych jeśli nie ma żadnych przeciwskazań od lekarza
smaruj się kremem na rozstępy dwa razy dziennie, pij dużo wody, nie zapominaj o robieniu czegoś dla siebie a zobaczysz, że jak dzidzia będzie rosła, Ty zaczniesz szykować wyprawkę to skupisz się też myślami na waszym zbliżającym się spotkaniu a zaczniesz zapominać o negatywach 
1 polubienie