Hej jestem ciekawa co was tchnęło, aby zostać mamą? Czy to było wasze marzenie od zawsze? Czy po prostu to poczułyście?
Z partnerem bardzo długo nie czuliśmy się gotowi na bycie rodzicami. Aż pewnego dnia wstaliśmy, dokładnie to były czas świąt Bożego Narodzenia i obustronnie stwierdziliśmy, że to już czas i tego chcemy. Bez presji że musi to nastąpić jak naszybciej ale z miesiąca na miesiąc chcemy tego jeszcze bardziej a brak pozytywnego testu nie jest najmilszym widokiem ale nie załamujemy się. Staramy się tak naprawdę dopiero 3 cykle więc jeszcze nie dramatyzuję. Chociaż podziwiam pary którym udaje się za pierwszym razem.
rozmawialismy o dziecku, ale raczej przyszłościowo, po miesiącu od rozmowy test pozytywny… Tak musialo byc i jestesmy podekscytowani i wyczekujemy na dziziusia
Dobrze, że nie dramatyzujesz, nie ma co! fajnie tak poczytać jak to wyglądało u innych! Jak się zaczyna robić wszystkie badania to tylko dochodzą stresy, póki nie ma powodów do zmartwień to myślę, że musicie być po prostu cierpliwi i dobrej myśli!
O rany! Gratulacje! Jak się czujesz?
dobrze bardzo, jedynie brzuch tylko pobolewa i lekkie zmeczenie, mdlosci brak, oby bylo tylko wszystko dobrze
Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej! W którym tygodniu jesteś jeśli można wiedzieć?
dopiero 7, ale czas mi leci jak szalony😅
Gratulacje !
A mialas jakies objawy przed zrobieniem testu ? Czy poprostu okres sie spóźniał ?
lekki ból brzucha, zauważyłam, ze piersi mi sie „powiekszyly” plus zmeczenie, nic szczególnego, ale mierzyłam temperaturę i byla podwyższona, dokładnie 37,1 stopni. Juz wtedy wiedzialam i czulam, ze cos jest na rzeczy. Test zrobilam dopiero 6 dni po spodziewanym terminie miesiaczki, bo sie za bardzo stresowalam i chcialam sie oswoic z ta mysla😅
Ja w tej chwili jestem 3 dni po terminie miesiączki i jak narazie to mam obolałe piersi. Ale jeszcze się nie nakręcam, testów nie robię bo znając życie to zaraz okres się pojawi
zrob jutro rano jesli nie dostaniesz😊
Trzymamy mocno kciuki!